Nareszcie jest. W obliczu natłoku innych obowiązków zawodowych stworzenie tego podsumowania zajęło mi niewiarygodnie dużo czasu. Sam nie mogłem się już doczekać, szczególnie biorąc pod uwagę, jak niezwykle popularna wśród naszych klientów stała się nasza miniseria o samochodach.

Dziękuję wszystkim 1 228 respondentom, zarówno tym ze Słowacji (958), jak i z Polski (270), za czas poświęcony na wypełnienie ankiety. Ta wystarczająco reprezentatywna próba pozwoliła mi na wyciągnięcie z danych istotnych wniosków.

Naszą ankietę wypełnili głównie mężczyźni – to oni na ogół bardziej interesują się samochodami. Podobnie wygląda to w mojej rodzinie, gdzie dbanie o auto należy do moich obowiązków. Samochód postrzegam jednak wyłącznie jako środek transportu. Oczekuję, że będzie niezawodny i bezpiecznie zawiezie mnie z punktu A do punktu B, przewożąc równocześnie określoną liczbę pasażerów oraz bagaże.

Moje oczekiwania są zbieżne z oczekiwaniami 51% naszych respondentów. Dla drugiej połowy z nich istotną rolę odgrywają jednak również design, komfort oraz wyposażenie samochodu.

Pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że ponad 60% respondentów (głównie klientów Finax) zdecydowało się na zakup używanego samochodu. Stanowili oni aż dwie trzecie wszystkich posiadaczy aut. Jak wcześniej wspomniałem, większość respondentów stanowią nasi klienci.

Ze względu na charakter naszej działalności średni dochód naszych klientów znacznie przewyższa średnią. Cieszy mnie zatem, że wśród naszych klientów są setki odpowiedzialnych osób, które zdecydowały się na zakup używanego samochodu, aby zaoszczędzić pieniędze.

Pomiędzy respondentami z Polski oraz Słowacji istnieje niewielka różnica. Jak wynika z ankiety, Polacy częściej wybierają samochod używany bądź też nie posiadają go wcale. Taki rezultat wynika jednak również z profilu demograficznego naszych klientów w Polsce.

Prawie połowa respondentów jeździ samochodem kupionym za mniej niż 10 000 euro. Na podstawie zgromadzonych danych obliczyłem średnią cenę, za jaką nasi respondenci kupowali swoje samochody, przyjmując środek przedziału jako średnią cenę samochodu w tym przedziale cenowym (dla przykładu, w przedziale 5 000 - 10 000 euro środkową wartością będzie 7 500 euro). Dla cen powyżej 60 000 euro przyjąłem wartość 75 000 euro.

Wyliczenia wskazują, że średnia cena samochodów respondentów wyniosiła 14 254 euro. Sprawdziłem zatem, jak wielkość ta kształtuje się w przypadku samochodów nowych, a jak w przypadku używanych. Widzimy tutaj pewne istotne różnice.

Podczas gdy średnia cena używanego samochodu wynosiła 9304 euro, dla nowego samochodu wynosiła ona 24 032 euro, czyli ponad 2,5 razy więcej. Oznacza to prawie 15 000 euro płacone za status, wygodę i zapach nowości samochodu.

Pewnie zakładasz teraz, że ja sam jestem zdecydowanym przeciwnikiem nowych samochodów. Muszę się jednak przyznać: dwa ostatnie samochody, jakie zakupiłem, były zupełnie nowe. Patrząc jednak na powyższe liczby, bardzo prawdopodobne, że to ostatnie dwa samochody na długi, długi czas. Żeby okazały się warte swojej ceny, będę musiał „wyjeździć” je do końca.

Jeszcze bardziej interesujące okazuje się porównanie średnich cen na podstawie stosunku właściciela do samochodu. Ci, dla których ważne jest tylko to, aby samochód dowiózł ich z punktu A do punktu B, za samochód płacą średnio 9 604 euro. Ci, dla których ważny jest design, komfort i wyposażenie, płacą z kolei średnio 18 895 euro, czyli prawie dwa razy więcej. Stosunek do samochodu znacząco wpływa zatem na kwotę, jaką jesteś w stanie za niego wyłożyć.

Oznacza to, że zmniejszone oczekiwania względem samochodu mogą pozwolić Ci zaoszczędzić ponad 9 tys. euro. Jeżeli przyjmiemy, że zmieniasz samochód średnio co 7 lat, to w skali całego dorosłego życia zaoszczędzisz około 65 000 euro. Inwestując tę kwotę przy 7% stopy zwrotu, do emerytury uzbierałbyś ponad 400 000 euro. Warto mieć to na uwadze, podejmując decyzję o kupnie samochodu.

Podobnie jak poprzednio, również w przypadku cen samochodów wystąpiły różnice pomiędzy krajami. Podczas gdy w Polsce 64% samochodów znalazło się w przedziale poniżej 10 000 euro, na Słowacji było to jedynie 43%. Nie chciałbym wyciągać z tego jednak pochopnych wniosków – jak już wcześniej wspomniałem, dane demograficzne naszych klientów z obu tych krajów wyraźnie się różnią. Wśród klientów z Polski dominują osoby z młodszych grup wiekowych oraz te z większym zainteresowaniem finansami osobistymi.

Nawet połowa spośród gospodarstw domowych naszych respondentów jest w posiadaniu co najmniej dwóch samochodów (41% vs. 43%). To również wskazuje na wyższy od przeciętnej standard życia ankietowanych. W połączeniu z liczbą osób, które żyją samotnie i dysponują własnym samochodem okazuje się, że aż 55% wszystkich respondentów posiada samochód na wyłączność. Dostrzegam tutaj ciekawą okazję biznesową – współdzielenie samochodów. Podczas pobytu w Berlinie sam miałem okazję wypróbować to rozwiązanie i wierzę, że w przyszłości będzie ono stawać się coraz popularniejsze.

Jak możemy zobaczyć na powyższym wykresie, aż 77% osób posiadających co najmniej dwa samochody na gospodarstwo domowe zdecydowało się na zakup używanego samochodu jako drugiego. To więcej niż w pytaniu o ostatni kupiony samochód, w którym samochody używane stanowiły jedynie 66%. Ludzie chętniej wybierają używany samochód, kupując drugi samochód w rodzinie. Z punktu widzenia budżetu rodzinnego to bardzo dobra decyzja.

Ciekawych wyników dostarczyło także pytanie o główny cel korzystania z samochodu. Dla aż 62% osób jest nim dojazd do pracy. Rozumiem, że częściowo wynika to z wyższego standardu życia naszych respondentów. Ciekawy jestem, jak wypadłby ten odsetek w porównaniu ze ze średnią krajową na podstawie spisu powszechnego z 2021 r.

Ośmielam się jednak twierdzić, że tak wysoka liczba jest przede wszystkim wynikiem niepowodzenia państwa w tworzeniu dobrej jakości infrastruktury, która przekonałaby kierowców do przesiadania się z samochodów na inne środki transportu.

Kolejne pytania zadane zostały z myślą o kolejnych artykułach, które koncentrować się będą na tym, gdzie najlepiej szukać samochodu i gdzie najlepiej go sprzedać. Zastanawiałem się zatem, kiedy właściwie planujesz sprzedaż swojego auta.

Na wykresie widzimy, że respondenci dzielą się na trzy główne grupy. Każdą z tych grup cechują nieco inne oczekiwania względem samochodu i jego funkcjonalności, a zatem prawdopodobnie będziemy szukać innego najlepszego miejsca dla każdej z tych grup z osobna. Będę musiał poświęcić temu zagadnieniu trochę więcej uwagi. W tym temacie pojawiło się jednak jeszcze jedno pytanie. 

Na podstawie uzyskanych odpowiedzi możemy zauważyć, że średnia długość posiadania danego samochodu wynosi około 7 lat. W tym temacie mam jeszcze kilka ciekawszych wykresów, przyjrzę się im jednak bliżej w następnym artykule.

W tym przypadku również istnieje znacząca różnica w odpowiedziach respondentów z Polski i Słowacji, co tym razem wynika głównie z faktu, że polscy respondenci kupowali więcej samochodów używanych, przez co zatrzymują je na krótszy okres.

Bardzo ucieszyły mnie za to odpowiedzi na dwa ostatnie pytania. Sam zobacz.

Bardzo chciałbym, aby była to prawda, przy interpretacji tego wykresu zachowałbym jednak ostrożność. Rozumiem, że ludzie na bieżąco śledzą podstawowe wydatki, takie jak koszty napraw czy paliwa. Prawdopodobnie nie uwzględniają jednak w swoich wyliczeniach kosztów bardziej szczegółowych, na przykład amortyzacja samochodu. Tę kwestię wyjaśniłem już szerzej w jednym z moich poprzednich artykułów o faktycznym koszcie samochodu. A może wszyscy już go obliczyli?

Bardzo niewielu naszych klientów korzysta z kredytów lub leasingu jako sposobu na sfinansowanie samochodu. Spośród kupujących nowy samochód było to dokładnie 40%. Nie znalazłem statystyk dla Polski i Słowacji, ale w USA odsetek ten wynosi 85%, a w Wielkiej Brytanii ponad 90%. Pod tym względem uzyskane przez nas wyniki są naprawdę świetne.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wypełnienie ankiety.

Obecnie, we współpracy z wybitnym polskim profesorem Krzysztofem Waliszewskim, opublikowaliśmy wyniki ankiety dotyczącej wpływu pandemii na Twoje finanse osobiste. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, którzy wzięli udział w ankiecie. Wyniki ankiety możesz zobaczyć w naszym blogu Podczas pandemii Polacy mniej wydawali, a więcej inwestowali.