Jak osiągnąć wolność finansową
Zapytaliśmy znanych blogerów, przeczytaliśmy kilka książek, zorganizowaliśmy webinarium. Wszystko po to, by ustalić, co to jest wolność finansowa. I jak zrobić pierwszy krok w jej kierunku.
Przemek Barankiewicz | Finanse osobiste | 20. kwietnia 2021
Coraz więcej ludzi odkłada większość swoich dochodów, dążąc do osiągnięcia wolności finansowej. Za pieniądze można bowiem kupić nie tylko nowe przedmioty, ale także coś znacznie cenniejszego – pisał niedawno Jan Tonka w blogu na stronach Finax. Po czym dodał, jak przejść na emeryturę młodym i bogatym. I najważniejsze – ile to kosztuje.
Blogerzy o wolności
W ramach Akademii Finansów Osobistych zapytaliśmy znanych blogerów finansowych, co dla nich oznacza wolność finansowa. Efekty?
Wolność finansowa to wolność od przymusu zdobywania pieniędzy - pracuję tylko dla przyjemności, tylko z tym, z kim mam ochotę pracować i tylko wtedy, kiedy mam na to ochotę. I mam zabezpieczone pieniądze na dostatnie życie bez limitu czasowego.
Maciej Samcik, subiektywnieofinansach.pl
Obecnie wolność finansową definiuję jako taki stan majątku, w którym nawet bez wykonywania pracy zarobkowej moja Rodzina będzie miała za co żyć w dającej się przewidzieć przyszłości. Inaczej mówiąc jest to sytuacja, w której nasze inwestycje zarabiają na bieżąco więcej niż wydajemy na życie. A nawet jeśli ich rentowność spadnie, to zgromadzony kapitał pozwoli nam żyć na podobnym poziomie przez kilkadziesiąt kolejnych lat (dłużej niż nasz prognozowany wiek).
Za absolutny fundament uważam dwa elementy:
1) Umiejętność systematyczne zwiększania zarobków (najlepiej w optymalny podatkowo sposób).
2) Umiejętność trzymania kosztów w ryzach i życia poniżej swoich możliwości finansowych.
Dopiero połączenie tych dwóch elementów umożliwia akumulowanie kapitału, który następnie może być inwestowany i stopniowo zarabiać dla nas coraz więcej. W idealnym scenariuszu więcej niż uzyskujemy z osobiście wykonywanej pracy zarobkowej.
Michał Szafrański, jakoszczedzacpieniadze.pl
Wolność finansowa to stan, w którym jesteśmy finansowo niezależni i dużo możemy, a niewiele musimy. Nasze inwestycje generują wystarczająco dużo zysków, aby nie musieć cały czas pracować i móc żyć ze zgromadzonego kapitału i wypracowanych odsetek.
Wiele osób zakłada, że osiągnięcie wolności finansowej oznacza automatycznie patrzenie się w sufit i czas, w którym już tylko patrzy się na odsetki, dywidendy i inne przepływy finansowe. W mojej definicji wolność finansowa to stan, który daje możliwość realizacji pomysłów, na które nie mieliśmy odwagi bez posiadania odpowiedniego zabezpieczenia finansowego.
Tomasz Jaroszek, doradca.tv
Wolność finansowa to przede wszystkim możliwość życia na własnych zasadach, bez presji do robienia czegoś wyłącznie z powodów ekonomicznych. Czas jest nieodnawialnym zasobem w naszym życiu, a wolność finansowa może pomóc w jego lepszej alokacji, podnosząc jakość życia.
Pierwszym krokiem do osiągnięcia wolności finansowej jest generowanie nadwyżek w naszym domowym budżecie. Kolejnym krokiem jest zbudowanie rzetelnego planu inwestowania tychże nadwyżek, aby mogły one dla nas pracować. Punktem docelowym jest zgromadzenie takiego kapitału, który może zaspokoić wszystkie nasze potrzeby do końca życia bez naszego aktywnego udziału. No chyba, że inwestowanie to też Twoja pasja i chcesz się jej oddawać. :-)
Jacek Lempart, systemtrader.pl
Wolność finansową masz kiedy na pytanie od innych "Po co się tym zajmujesz?" z uśmiechem odpowiadasz "Bo mogę :)„
Pierwszy, najważniejszy i najtrudniejszy krok w drodze do wolności finansowej to jasne, mierzalne określenie czym taka wolność dla nas jest. Przykładowo czy są nią każdego roku 3 miesiące wakacji w Dubaju, czy może co roku spędzenie 6 miesięcy w Hiszpanii, a może wystarczą dwa tygodnie w Bieszczadach. Może są nią oszczędności na 10 lat obecnych wydatków? A może aktywa generujące co rok 5 naszych miesięcznych pensji? Ile ludzi tyle możliwych odpowiedzi. Jednak bez tej wizji mety wolność będzie jak horyzont do którego próbujemy dobiec, a on ciągle się oddala.
Paweł Cymcyk, dnarynkow.pl
Wolność finansowa to dla mnie stan, w którym nie muszę pracować, aby mieć za co żyć. Chyba, jak każdy, wchodząc w życie zawodowe marzyłem, aby ten stan osiągnąć, najlepiej przed 40.
Ta perspektywa chyba wydaje się szczególnie atrakcyjna, jeżeli praca nie sprawia nam przyjemności. Tak bywało i u mnie, na szczęście moja obecna działalność jest na tyle satysfakcjonująca, że perspektywa niepracowania wydaje mi się przygnebiająca. Najwyższym poziomem wolności finansowej jest, według mnie, wolność od pokładania w pieniądzach źródła szczęścia. Mam wątpliwości, czy można ten stan w pełni osiągnąć, ale w moim odczuciu to najbardziej atrakcyjny długoterminowy cel finansowy.
Artur Wiśniewski, stockbroker.pl
Wolność finansowa oznacza dla mnie stan w którym to ja decyduję czy chce pracować. Dochód pasywny zaspokaja moje bieżące potrzeby i standard życia.
Pierwszy krok to edukacja finansowa. Trzeba zrozumieć podstawy, zmienić swoje przekonania zanim zacznie się działać. Jeżeli chodzi o działanie to myślę, że pierwszym krokiem jest stworzenie budżetu domowego, aby przejąć kontrolę nad swoimi pieniędzmi i mieć świadomość na co się je wydaje.
Przemek Wojewoda, akademia-finansow.eu
Wolność finansowa to moment, w którym osiągam dochód pasywny z moich inwestycji, pokrywający moje aktualne koszty. Uwalniam wtedy dla siebie najważniejszy i najdroższy element życia, czyli czas :)
Zaczęłabym od szczerego przeglądu aktualnej sytuacji finansowej. Musisz wiedzieć, w jakim momencie finansowo się znajdujesz. Jeśli masz kredyt, ustalasz dla siebie plan spłaty kredytów. Z kredytami wolność finansowa jest nieosiągalna, bo nadal to zależność finansowa od kogoś/czegoś.
Później układasz i planujesz swoje finanse na nowo. Przyglądasz się dokładnie kosztom (ze szczerością i dokładnością do bólu), układasz plan oszczędzania, w tym oszczędzania na inwestowanie. A potem dopiero przechodzisz do etapu budującego wolność finansową, czyli inwestowania.
W tej drodze nie ma dróg na skróty…
Anna Smolińska, kobietainwestuje.pl
Webinarium o wolności
Temat poruszyliśmy w webinarium:
Książki o wolności
Podczas webinarium wspominaliśmy też o książkach poświęconych tematyce FIRE (z ang. Financial Independence, Retire Early, czyli Niezależność Finansowa, Wcześniejsza Emerytura). Najpopularniejsze doczekały się już recenzji na stronach Finax:
- „Your Money or Your Life”, Vicki Robin i Joe Dominguez
Autorzy książki uważają pieniądze za formę energii życiowej. Przy każdym dokonywanym zakupie wymieniamy zatem określoną część naszego życia na nabywany przedmiot lub usługę.
Jaką część swojego życia jesteś skłonny wymienić na nowy samochód czy telefon? Czy najnowszy iPhone naprawdę jest dla Ciebie wart 100 lub nawet 200 godzin pracy? Kiedy zdasz sobie sprawę, jak wiele energii i czasu musisz poświęcić, by móc sobie pozwolić na każdy z zakupów, spojrzysz na swoje wydatki z zupełnie innej perspektywy.
- „Playing with fire”, Scott Rieckens
Cytat o małżeństwie, który warto przytoczyć:
„…W końcu oboje sporządzili listy tego, co daje im w życiu najwięcej radości. Oboje odkryli, że najbardziej cieszą ich rzeczy proste i dosyć powszechne:
-Śmiech dzieci
-Zabawa z dziećmi i śpiewanie im do snu
-Poranna kawa z drugą osobą
-Wspólny domowy obiad
-Wspólna przejażdżka na rowerze”
- „Sekrety amerykańskich milionerów“, William D. Danko i Thomas J. Stanley
Jakie mają sekrety?
- Żyją znacznie poniżej swoich możliwości finansowych
- Efektywnie alokują swój czas, energię i pieniądze
- Uważają, że niezależność finansowa jest ważniejsza niż okazywanie wysokiego statusu majątkowego
- Rodzice nie zapewniali im nadmiernego wsparcia finansowego
- Ich dorosłe dzieci są niezależne finansowo
- Są biegli w ocenie możliwości biznesowych
- Wybrali odpowiedni zawód
- „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, Robert Kiyosaki
Bogaty ojciec mawiał:
"Kluczem do stania się bogatym jest umiejętność zamiany dochodu z pensji na dochód pasywny i/lub dochód z portfela inwestycyjnego, co należy zrobić tak szybko, jak to możliwe: Najwyżej opodatkowany jest dochód z pensji, zaś najniżej – dochód pasywny. To jest następny powód zwiększania sumy pieniędzy, które mają pracować dla nas. Rząd bardziej opodatkowuje dochód, na który ciężko pracujemy, aniżeli dochód generowany przez pieniądze, które pracują dla nas".
Zobacz nasze recenzje książek >>
Wy o wolności
A Ty, czytelniku? Co sądzisz o wolności? Zrobiłeś już pierwszy krok w jej stronę? A może dopiero planujesz? Podziel się z nami swoimi doświadczeniami w poniższym formularzu:
Wypróbuj tanie inwestowanie pasywne.Pozwól swoim pieniądzom zarabiać